Fotografia samochodów to sposób na dopełnienie motoryzacyjnej pasji

Wielu z nas ma wiele pasji. Najlepszym sposobem na ich realizację jest nierzadko łączenie ich. Wtedy można spełniać się w obu naraz, co pozwala na jeszcze większe zagłębienie się w nie. Ich połączenie może, także doprowadzić, także do jeszcze ciekawszych efektów, a, także do rozwinięcia się obu zainteresowań. Bez wątpienia sporo osób interesuje się motoryzacją i fotografią, jednak czy da się połączyć te dwa jednak nieco odmienne hobby? Jak najbardziej, jednak jak możemy zacząć i jak można zacząć się spełniać w taki sposób?

Eventy świetną okazją do pokazania się szerzej

Każdego kto interesuje się motoryzacją, bez wątpienia interesują, także eventy, które są związane z samochodami. Możemy tam spotkać wiele ciekawych aut, ale przede wszystkim jest to okazja, żeby zrobić ciekawe zdjęcia. Choć w ostatnich czasach było ich nieco mniej, nadal jest to najlepsza okazja, żeby rozpocząć swoją przygodę z motoryzacją i fotografią.

Eventy różnią się od siebie, niektóre są zwykłymi zlotami, niekiedy spontanicznymi, na, których spotykają się fani samochodów z danych krajów czy lat produkcji. Zdarzają się, także większe eventy odbywające się na przykład na targach czy zorganizowane w różnych ładnych okolicach. To właśnie na tych drugich możemy się bardziej popisać, przy okazji mając po prostu większą swobodę w poruszaniu się i wybieraniu kadrów.

Mniejsze zloty są faktycznie bardziej kameralne, jednak nie zawsze porządnie zorganizowane, niekiedy odbywając się po prostu na parkingach galerii handlowych. W takim wypadku nie zawsze znajdziemy przyjemne dla oka kadry, co utrudni nam pracę. Jednak zawsze pozostanie nam kwestia zainteresowania motoryzacją i poznania nowych ludzi. Niewykluczone, że będą chętni na zrobienie zdjęć poza eventem.

Sesje fotograficzne

Daje nam to możliwość na zorganizowanie sesji fotograficznych. To właśnie one dają nam najszersze pole w kwestii spełnienia swoich wizji. Możemy dowolnie ustawić samochód oraz pojechać w kilka miejscówek i wykonać wiele ciekawych kadrów. Daje nam to wiele możliwości, a, także najlepszą możliwość rozwoju. Ciężko jednak zacząć w ten sposób bez żadnego portfolio, chyba, że mamy sporo znajomych z ciekawymi samochodami.

Można też zacząć od fotografowania zwykłych samochodów. Po pewnym czasie da nam to właśnie stworzenie własnego portfolio, a, także szansę na dotarcie do znacznie większego grona odbiorców i nawiązanie nowych kontaktów. Jest to też najprostsza droga na zarobek, zwłaszcza, gdy nasze zdjęcia osiągną naprawdę wysoki poziom.

Kolejna kwestia to zdjęcia sprzedażowe, po, które zgłaszają się osoby pragnące wystawić swoje auto na sprzedaż. Na nich też można zarobić, zwłaszcza, jeśli mamy dużo zleceń. Poziom powinien być jednak już odpowiednio wysoki. W związku z tym do sesji fotograficznych lepiej przystępować, gdy faktycznie będziemy już rozwinięci w fotografii. Na początku oczywiście wystarczy podstawowa lustrzanka ze zwykłym obiektywem, jednak wraz z rozwojem, będziemy musieli zainwestować w lepszy sprzęt.

Droższe obiektywy, które pozwolą ładniej rozmyć tło, czy też na osiągnięcie efektów makro, które przydają się przy okazji fotografii wnętrz, będą podstawą. Aparat na początku też nie musi być drogi, jednak po czasie możemy się pokusić o taki z matrycą pełnoklatkową.

Carspotting

Carspotting staje się coraz popularniejszy w naszym kraju. Obecnie wiele osób właśnie tak zaczyna przygodę z fotografią samochodów. Widzisz fajny samochód na ulicy? Zrób zdjęcie i pochwali się nim w mediach społecznościowych. Możesz też poszukać tam inspiracji. Niektórzy zaczynali właśnie w ten sposób i zaszli naprawdę daleko. Niektóre profile mają naprawdę dużo obserwujących, a ludzie prześcigają się w złapaniu rzadszego samochodu i zrobienia lepszego kadru. Niektóre z nich są naprawdę piękne i ciężko dostrzec, że zdjęcie zostało zrobione bez wcześniejszego przygotowania czy ustawienia. Choć nie każdy lubi chodzić po mieście i robić zdjęcia przypadkowych aut, bez wątpienia jest to ciekawa opcja na start.

Tutaj, także możemy się rozwijać, choć wszystko zależy od miejsca w, którym żyjemy. Większe miasta oczywiście dają większe możliwości w przypadku carspottingu, zdecydowanie ciężej jednak, jeśli żyjemy w mniejszym mieście lub na wsi. Tutaj raczej nie ma czego szukać, ewentualnie lepiej wybrać się do najbliższego większego miasta.

Czasem carspotting jest udany zwłaszcza podczas eventów, gdy auta przyjeżdżają do danego miasta w celu wzięcia udziału w jakichś eventach, ale poruszają się jeszcze po zwykłych ulicach. Daje to wrażenie, że auto zostało złapane całkiem przypadkowo, pomimo tego, że i tak przyjechało na event. W związku z tym możemy złapać bardziej ciekawe samochody, co jest pożądane w przypadku carspottingu.

Sprzęt i social media

Można też założyć profil w mediach społecznościowych i wrzucać tam swoje zdjęcia, aby podzielić się nimi z szerszą publicznością. Wiele osób z pewnością je doceni. Aby zacząć nie potrzeba nawet zbyt drogiego sprzętu. Obecnie nawet smartfony potrafią zrobić bardzo przyzwoite zdjęcia, a wystarczy się nauczyć ich wykorzystywania, aby efekt był naprawdę dobry.

Jeśli faktycznie spodoba nam się połączenie tych pasji, możemy też pokusić się o zakup aparatu, lustrzanki lub bezlusterkowca. Da nam on znacznie większe możliwości, a, także opcję zmiany obiektywów, co jest niezmiernie ważne, jeśli chodzi o wykorzystanie sprzętu. W miarę rozwoju swojej kariery, można, także zakupić dodatkowe szkła, czy akcesoria, a, także bawić się w zdjęcia nocne i tym podobne.

W przypadku fotografii motoryzacyjnej niezmiernie ważne jest też użycie filtra polaryzacyjnego, który pozwoli na usunięcie odbić z szyb samochodów co poprawi odbiór i jakość zdjęcia. W fotografii motoryzacyjnej ciekawy efekt daje, także użycie drona. Tutaj też nie musimy się bawić w drogi sprzęt i już podstawowy sprzęt za kilka tysięcy ze spokojem da radę na początek. Potem oczywiście możemy się rozwijać w dowolnym kierunku, zwłaszcza, jeśli zacznie to przynosić zyski, co nie zawsze się uda, jednak, jeśli tak, to bez wątpienia połączenie pracy i pasji to świetna sprawa.

Statyw i lampy to rzeczy przydatne w fotografii nocnej, która jest czasem wykorzystywana w przypadku sesji fotograficznych samochodów. Dają one bardzo ciekawe efekty, a samochód ładnie pomalowany światłem wygląda naprawdę dobrze. Bez wątpienia im więcej na tym zarobimy tym więcej będziemy mogli wydać na sprzęt, co, także pozwoli nam na dotarcie do większego grona odbiorców, ponieważ nasze zdjęcia będą lepsze.

Jak się wybić?

Jest to pytanie na, które każdy chciałby znać odpowiedź. Bez wątpienia jest to trudna sztuka, jednak najważniejszą kwestią jest nasze zaangażowanie i umiejętności. Jeśli faktycznie zaczniemy robić dobre zdjęcia, z pewnością zostaniemy zauważeni. Przede wszystkim dobrym miejscem do promowania się są social media, na, których dotrzemy do najszerszego grona odbiorców. Tam jest najłatwiej zaprezentować zarówno swoje portfolio, jak i pokazać się z jak najlepszej strony. Nie musimy iść w stronę ilości robionych zdjęć.

Dużo lepiej pokazać jakościowe fotki, dzięki, którym od razu zostaniemy docenieni przez osoby wchodzące na nasz profil. Ponadto, sporo osób, jeśli wykonają u nas sesje, polecą nas swoim znajomym, co, także jest pozytywne. Bez wątpienia po pewnym czasie odniesiemy sukces, choć czasem może to zająć naprawdę dłuższy okres. Nie ma się co zniechęcać i warto robić swoje. W przypadku mediów społecznościowych na największe zasięgi możemy liczyć na ie i Facebooku, które najlepiej nadają się do publikowania takich zdjęć. Tam znajdziemy też zainteresowane osoby, które mogą się do nas odezwać w sprawie zdjęć.

Bez wątpienia jest to najłatwiejsza droga, jednak nie jedyna. Jeśli mamy dobre kontakty, oraz uczestniczymy w różnych eventach, także tam znajdziemy zainteresowanych nami ludźmi. Poczta pantoflowa bywa bardzo szybka, a swoje usługi możemy, także oferować osobiście, po prostu przez rozmowę, choć nie zawsze jest to skuteczne. Dalszym etapem takich pasji może być na przykład dziennikarstwo motoryzacyjne, które pozwala nam się spełniać, także na piśmie.

Swoje artykuły na temat różnych samochodów czy nowości możemy publikować w internecie. Po czasie możemy mieć dostęp na przykład do parków prasowych różnych producentów, którzy udostępniają je dziennikarzom. Po czasie, jeśli naprawdę dobrze nam pójdzie w fotografii motoryzacyjnej, możemy też liczyć na liczne współprace, na przykład z salonami samochodowymi czy komisami, pragnącymi ładnych zdjęć do swoich ogłoszeń.

Bez wątpienia zarówno motoryzacja jak i fotografia to niesamowicie ciekawe pomysły na hobby. Z ich połączenia, także wychodzi coś ciekawego, ponieważ fotografia motoryzacyjna pozwala nam się spełniać w obu tych pasjach. Ponieważ są to jednak też nieco odmienne zainteresowania, nie każdy musi się w nich odnaleźć. Niektórzy wolą fotografię portretową, czy też na przykład natury, a niektórzy interesujący się motoryzacją mogą nie mieć po prostu zmysłu artystycznego i pomysłu na to jak sfotografować samochód.

Jednak nie ma się co zniechęcać. Nawet, jeśli na początku nam nie idzie, trzeba trenować. Bez wątpienia będzie sporo okazji, aby sprawdzić swoje możliwości, tym bardziej, jeśli mamy swoje auto lub wielu chętnych znajomych. Jednak, jeśli interesujemy się motoryzacją, z pewnością mamy, choć kilku kolegów z ciekawymi autami.

Powyższe pomysły, które wymieniłem jako możliwości rozpoczęcia kariery w fotografii motoryzacyjnej to jednak nie wszystkie drogi. Jest ich naprawdę sporo, i każdy z pewnością będzie w stanie znaleźć coś dla siebie. Niewykluczone, że nie każdemu uda się wybić, jednak faktycznie ten rynek jest już dość nasycony, więc jest o to coraz ciężej. Ważne też, aby spełniać się samemu. Nie każdy potrzebuje rozgłosu, a najważniejsze, jeśli pasja będzie nam przynosić przyjemność. Z pewnością przyjemnością jest też obserwowanie własnego rozwoju, zwłaszcza po zakupie nowego sprzętu, co pozwala na osiąganie nowych efektów i przenosi się na odbiór zdjęć.